Forumalll

Gość

This is a test message. 235ASDXC34657213

ecyduje sie zaparkowac posrodku lasu, wysiasc i polozyc sie na torach... - przerwal. - Z drugiej strony nie ulega watpliwosci, ze facet pil, zwloki az cuchnely alkoholem. W ogole nie powinien byl siadac za kierownica. W kieszeni kurtki tkwila pusta butelka po whisky, w samochodzie znalezlismy druga, tez pusta, po szkockiej. Poprzedniego wieczoru jadl kolacje w college'u, nie zalowal sobie wina i koniaku. Byl naprawde mocno wstawiony...-Poprzedniego wieczoru? W college'u? Moze w Christ Church?

-Zgadza sie. - Sierzant otworzyl notes i przerzucil kilka kartek. - Sam sprawdzilem, co sie z nim dzialo. Nie bylo to trudne, jego dawny wykladowca uslyszal wiadomosc o wypadku i natychmiast do nas zadzwonil...

-Jego wykladowca?

-Tak, niejaki doktor Anthony Knowles.

Policjant skrzywil sie lekko. Gini odniosla wrazenie, ze doktor Knowles

nieszczegolnie przypadl mu do gustu.